Sobota, w teorii kolejny weekend. Jedynym planem na weekend świeżo po urlopie było odpoczywanie 🙂 Jednak mail jaki wpadł na skrzynkę Skodziarza trochę zmienił moje plany ^^ P. Miłosz poinformował mnie o zbliżającym się BMW M Performance Roadshow we Wrocławskim salonie Dealer BMW – Inchcape Motor Wrocław. Dlaczego nie ? Do tej pory nie miałem dużej styczności z niemiecką marką premium. Zatem czas zmienić plany na sobotę 😉
Obecnie klient szukający samochodu z segmentu premium oczekuje czegoś więcej. BMW mocno stawia na indywidualizm. Dotyczy się to zarówno Twojego samochodu i akcesoriów z ogromnej samy M Performance parts ( od wydechów przez całą gamę spoilerów i owiewek po wnętrze kończąc ) jak i samej obsługi po sprzedażowej. Przykładowo przychodzisz ze swoją żoną czy kochanką na salonu. Ty dobierasz sobie nowe akcesoria mające na celu nadanie charakteru Twojej Bumie a Twoja luba w tym czasie robi sobie paznokcie 🙂 Możesz także sprawdzić po jednym z licznych ceramicznych kubeczków jaki zapach do samochodu chcesz mieć w tym miesiącu. Jest na prawdę wiele rzeczy, jakie sprawią, że zdecydowanie poczujesz się indywidualny. Teraz więcej o samym evencie.
Przygotowanie oczywiście na najwyższym poziomie. Od bardzo dobrego grilla, przez lody po symulatorach jazdy na młodszych fanów marki. Imprezę prowadził Adam Klimek z TVN Turbo a moc sportowych atrakcji zapewnił Łukasz ’ Luki ’ Chwieduk. Łukasz duże zachwyty w Twoją stronę !
Na salonie i przed nim gościły najlepsze modele marki ! Skupię się na modelach do jazd 🙂
Począwszy od Serii 1, przez usportowione X3, serię 5 w dieslu czy M4 competition i M4 cs. Skodziarz został zapisany na jazdę M4 Competition ( to ten zielony 😉 ). 3 litrowe bi turbo już po odpaleniu brzmiiiii… Kolega Szymon z inchcape przygotował ciekawą trasę. Mogłem sprawdzić dokładnie jak ten sportowy model może sprawdzić pokonywać nierówne wrocławskie drogi oraz pokazać moc tylnego napędu przy wychodzeniu z szybkich zakrętów. Staraliśmy się uzyskać z tego samochodu chociaż 80%, ale zapas jak jeszcze mieliśmy aby wyprowadzić go z równowagi był duży. Widać, że M4 jest przygotowane do szybkiej jazdy. Nie boi się częstego hamowania czy mocnego przepinania biegów. On chce więcej. Przy nastawieniach „comfort” jest normalny, tylko trochę kusi. Po nastawieniach na spot + dzieje się, oj dzieje. Skrzynia przechodzi w tryb manualny a każda zmiana biegu wiąże się z strzałem młota w plecy kubełkowego fotela ! Niby automat a kopie jak dobra mechaniczna skrzynia. W tych nastawach możecie trzymać go na każdym biegu do odcięcia i wyjść z zakrętu pełną petardą. Jest niesamowity ! Podjeżdżając na światła po przejściu w Neutral możecie straszyć wszystkich wokół jego wydechem….. Kocham go za brzmienie, za prowadzenie, za zmienność układu kierowniczego, przeniesienia napędu, zawieszenie oraz wydech. W tym przypadku różnice na poszczególnych trybach jazdy są ogromne. Miała radio, nie słuchałem..
Na ostatnim zdjęciu jest właśnie ona… Beemka M4 competition. Love you !
Niedługo konkurs z gadżetami od BMW Polska, zaglądajcie. Będą ciekawe nagrody ^^
Bellini Capital